HAL SIAMOSZYCE 2016- DZIEŃ 13

OBÓZ HARCERSKI
Kolejny dzień obozowy dobiegł końca. To już końcówka obozu, więc nasza praca polegała głównie na depionierce i ogólnym sprzątaniu podobozu. Przed i po obiedzie wszyscy obozowicze tworzyli swoje unikatowe, powstańcze koszulki. Na każdej z nich obowiązkowo znalazł się symbol „Polski Walczącej” oraz własny pseudonim konspiracyjny. Resztę napisów, a nawet rysunków można było dodać wedle uznania. Po skończonej pracy mieliśmy chwilę wytchnienia, ponieważ odbyło się obrzędowe ognisko pożegnalne. Wraz z zuchami wspominaliśmy wspólnie spędzone dwa tygodnie. Był to czas również na refleksje. Nie zabrakło również pląsów i wspólnego śpiewania. Ognisko całego obozu zakończyło się iskierką, natomiast harcerze mogli czuwać przy warcie do samego rana. Wszyscy, którzy pozostali przy ogniu dzielnie go strzegli i nie pozwolili aby zgasł. Podczas czuwania odbyło się chustowanie dh Jakuba, który oficjalnie stał się członkiem 4 ŚDH Agricola. Gratulacje druhu! Dopiero przed śniadaniem mogliśmy sobie pozwolić na odejście od watry. /sam. Monika Kocur

DSC_0575 DSC_0804 DSC_0807 DSC_0552

KOLONIA ZUCHOWA
Przedostatni dzień naszego rycerskiego pobytu w Siamoszycach minął pod znakiem nauki, bądź szlifowania umiejętności rycerskich, a mianowicie strzelectwa. Po teorii pozwalającej uniknąć błędów czy chaosu przyszedł czas na pierwsze konkurencje mające na celu przygotowanie do zajęć z instruktorem. Zuchy ćwiczyły rzuty do celu oraz prawidłowe postawy, a następnie miały możliwość zmierzyć się z sobą w różnych konkurencjach. Po południu nastąpiło wielkie sprzątanie i pakowanie, a zaraz potem- oficjalne zakończenie przygody z Zawiszą, rozdanie nagród oraz ostatnia iskierka zakańczająca naszą siamoszycką przygodę. Po kolacji zuchy razem z harcerzami zasiadły do watry wędrowniczej, skąd do późnych godzin nocnych dobiegał dźwięk gitary oraz śpiew harcerzy, ale już bez naszych zmęczonych dniem zuchów.

DSC_0045 DSC_0049 DSC_0079 DSC_0103

Post Author: Kamil Żak